Czy wyobrażacie sobie Wielkanocne Święta bez babki czy mazurka ? Ja nie. I w Qchni zawsze baba być musi. Czasem jest gotowana, czasem piaskowa a tym roku postawiłam na klasykę i jest drożdżowa. Z szafranem bo nie od dziś wiadomo, że nic tak nie pasuje do Wielkanocnej Baby jak szafran. Jest to tzw. babka 12 godzinna albo nocna. Nie jest skomplikowana i nie wymaga wielkich umiejętności. Przepis znalazłam na blogu
Agnieszki Maciąg który nieco zmodyfikowałam a rodzina zachwyciła się jej smakiem i konsystencją. Zapraszam :-)
Składniki:
- 500 g mąki
- 3 jajka
- 50 g świeżych drożdży ( lub 16 g drożdży instant ) *
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 1 szklanka cukru
- 25 gram cukru z wanilią (opcjonalnie)
- 125 g masła (roztopionego)
- 1/4 łyżeczki soli
- skórka otarta z dwóch pomarańczy
- 2-3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 4 łyżki rodzynek (nie dodałam)
- 1/3 łyżeczki szafranu
- ok 50 ml rumu lub wódki
- 2 łyżki wrzącej wody
Wykonanie:
Pierwszy dzień wieczorem :
Do misy miksera wlać podgrzane mleko, dodać drożdże i wymieszać aby nie było grudek, następnie dodać cukier, sól, rozpuszczone masło i rozkłócone jajka. Wszytko wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 12 godzin. Jeśli używamy rodzynek zalewamy je na noc rumem lub wódką.
Dzień drugi rano:
Szafran wsypać do miseczki i zalać 2 łyżkami wrzącej wody. Odstawić na około pół godziny. Do przygotowanego poprzednie dnia zaczynu dodać mąkę, skórkę otartą z dwóch pomarańczy ( pomarańcze należy dokładnie wyszorować), skórkę kandyzowaną, namoczone w alkoholu rodzynki oraz szafran. Dokładnie wyrobić i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 30 - 40 minut.
Po tym czasie ciasto przekładamy do foremek wysmarowanych dokładnie masłem i odstawiamy na kolejne pół godziny aby wyrosło. Formy napełniamy do 1/2 ich wysokości. ( Ja upiekłam dwie babki, jedną taką jak na zdjęciu oraz druga małą )
Ciasto będzie wydawać się dość rzadkie ale takie ma być, jest po prostu bardzo delikatne.
Piekarnik nagrzewamy do 170 C. Duże babki pieczemy około 30 - 35 minut, mniejsze ok 20 -25 minut do tzw. suchego patyczka.
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
2 - 3 łyżki soku z cytryny/pomarańczy lub wody
1 szklankę cukru pudru rozprowadzić z 2 - 3 łyżkami soku lub wody. Jeśli lukier jest zbyt rzadki, dodać więcej pudru, jeśli zbyt gęsty - soku lub wody.
Smacznego :-)
* Nie miałam świeżych drożdży i użyłam instant. Na opakowaniu było napisane, że 8 g wystarczy na 500 g mąki ale mimo to użyłam dwóch opakowań.
Przepis bierz udział w Akcji Babka dla Fajnej Babki.
W akcji wzięły udział :
Angelika Kasiak
Gosia Sowa
Dorota Lapacz
Dorota Legec
Katarzyna Madej
Magdalena Cholewinska
Iwona Cieplik
Joanna Seta-Pryjomska
Marzena Duda
Bożena P-k
Miło było piec we wspólnym gronie :)