" - Powiedz, Puchatku - rzekł wreszcie Prosiaczek - co ty mówisz jak się budzisz z samego rana ?
- Mówię: " Co dziś będzie na śniadanie ? " - odpowiedział Puchatek - A co ty mówisz Prosiaczku ?
- Ja mówię " Ciekaw jestem, co się dziś wydarzy ciekawego ".
Puchatek skinął łepkiem w zamyśleniu. - To na jedno wychodzi - powiedział "
No właśnie, zatem co dziś na śniadanie? Smoothie z mango i banana. Nie mogłam się wczoraj oprzeć pokusie kiedy zobaczyłam truskawki, oczywiście w lutym truskawki tylko wyglądają jak truskawki i mają zapach identyczny z naturalnym, ale co tam :) Do czerwca jeszcze daleko a mnie brakuje słońca i koloru. I szybkiego lekkiego śniadania. Do zrobienia w 10 min.
Składniki:
- 1 dojrzałe mango
- 1- 2 banany
- sok z połowy limonki lub pomarańczy
- 1-2 łyżki płatków orkiszowych lub innych (może być domowa granola)
- dowolne owoce do dekoracji
Wykonanie:
Mango i banana obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Wkładamy do blendera, dodajemy sok z limonki lub pomarańczy i miksujemy do otrzymania gładkiego puree. Można dodać kilka kostek lodu. Przelewamy do szklanki lub na talerz. Posypujemy płatkami albo domową granolą. Dodajemy owoce. Lekkie, łatwe i szybkie. Bo, że smaczne nie muszę nikogo przekonywać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz