Na Św. Marcina jest gęsina, na Św. Renatę kaczka :) Kaczka z jabłkami a właściwie nóżki z kaczki z jabłkami. Jakoś trudno było mi zdecydować kto ma otrzymać skrzydełko a kto nóżkę z kaczki. Krakowskim targiem były tylko nóżki ;) I jabłka... uwierzcie mi jabłka są najlepsze ...
Składniki:
- 4 udka z kaczki
- 1-2 ząbki czosnku
- sól
- 2 łyżki majeranku
- 2 - 3 duże jabłka
Wykonanie:
Udka z kaczki myjemy, osuszamy na papierowym ręczniku. W moździerzu ucieramy czosnek z solą. Osuszone udka nacieramy solą z czosnkiem i obficie posypujemy majerankiem. Układamy w naczyniu żaroodpornym lub brytfannie i szczelnie owijamy folią spożywczą. Odkładamy na kilka godzin w chłodne miejsce, najlepiej na całą noc. Piekarnik nagrzewamy do 180 C, udka odkrywamy i obkładamy kwaśnymi jabłkami, usuwając wcześniej gniazda nasienne. Najlepiej aby jabłka pozostały w całości ale mogą być połówki. Nakrywamy pokrywą lub folią aluminiową. Pieczemy ok godziny. Na 20 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy folię aby mięso ładnie się zrumieniło. Podajemy z jabłkiem :)
Przepis bierze udział w akcji #Ambition z dbałością.
Moi czytelnicy otrzymają na hasło ZDROWE-GOTOWANIE w sklepie Dajar 10 % rabatu na produkty Ambition. ( rabat obowiązuje do 31.12.2016 r. )
Moi czytelnicy otrzymają na hasło ZDROWE-GOTOWANIE w sklepie Dajar 10 % rabatu na produkty Ambition. ( rabat obowiązuje do 31.12.2016 r. )
Pięknie to wygląda. :) https://jaglusia.wordpress.com/2016/11/20/zapiekanka-ryzowa-z-brokulami-cukinia-i-selerem-naciowym/
OdpowiedzUsuńMiło usłyszeć takie słowa od kogoś, kto robi tak piękne zdjęcia jak Ty:) Kaczka też się poleca ;)
Usuń