poniedziałek, 27 listopada 2017

Pierniczki Pepperkakedeig

Kiedyś koleżanka z Norwegii powiedziała mi, że najlepsze pierniczki robi jej przyjaciółka, mieszkająca od lat w Norwegii Polka. Oczywiście  zaraz napisałam do niej z prośbą o przepis ale w oczekiwaniu na niego zaczęłam szperać w różnych internetach bo wszystko co korzenne bardzo lubię. Przepisów jest mnóstwo, bo chyba nie ma bloga na którym by nie gościły wcześniej czy później  pochodzące ze Szwecji Pepperkakor. W oko wpadło mi kilka przepisów, między innymi z koniakiem, który też pewnie kiedyś wypróbuję ale zdecydowałam się w Qchni na norweską recepturę  Iny.  


Składniki: 
  • 500 g brązowego cukru
  • 150 ml syropu (Golden Syrup)  lub melasy 
  • 150 ml wody
  • 300 g margaryny lub masła
  • 3 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 3 łyżeczki mielonego  imbiru
  • 1 łyżeczka mielonych goździków
  • 1/2 łyżeczki zmielonego pieprzu
  • 3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 15 dl mąki pszennej (1 dl = 100 ml) 
Wykonanie: 

Do garnka wlać wodę, dodać cukier, syrop lub melasę i zagotować. Następnie dodać masło. Nie mieszać, zostawić do wystudzenia. Można przygotować mieszankę dzień wcześniej. 

W misie miksera umieścić cynamon, goździki, imbir, pieprz i sodę. Dodać wystudzona mieszankę a następnie połowę mąki. Wymieszać i dodać kolejną partię mąki, ciasto ma być jędrne ale nadal kleiste. Może się okazać, że całej mąki nie zużyjecie. 

Tak przygotowane ciasto odkładamy w chłodne miejsce na 12 godzin (cały dzień lub noc). Po upływie tego czasu ciasto dzielimy na części i cienko rozwałkowujemy. Najlepiej od razu na papierze do pieczenia. Wycinamy dowolne kształty. Pieczemy około 8-10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 ° C. Po wystudzeniu przechowujemy w szczelni zamkniętej puszce.  Najlepiej u sąsiada ;)

Pierniczki można po wystudzeniu polukrować ale ja uznałam, że takie też są bardzo smaczne, poza tym dodatkowy cukier nie jest nam potrzebny. 



Kilka uwag.

Pierniczki są pyszne, bardzo korzenne i pikantne. W innych przepisach między innymi na Moich Wypiekach jest w składzie przyprawa do piernika, być może następnym razem dodam łyżeczkę ale nie jest to konieczne. Z podanej porcji wychodzi ok 200 szt. w zależności od wielkości foremek. Ja miałam małe i wyszło ich bardzo dużo, zdaniem jednak niektórych wcale nie ;-). Smacznego :-)

Korzystałam z przepisu INY
http://matpaabordet.no/2010/11/15/pepperkakedeig/

Przepis bierze udział w akcji Mops w Kuchni: Kuchnia Skandynawska 2017



zBLOGowani.pl

5 komentarzy:

  1. Zachęcamy aby dodać przepis do najnowszej akcji konkursowej ZAPACH ŚWIĄT na zBLOGowani.pl http://zblogowani.pl/akcja/zapach-swiat

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ten przepis. Zjadłabym teraz kilka do kawy ;) Dziękuję za dodanie przepisu do mojej akcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością biorę w niej zawsze udział :) Polecam bo są bardzo smaczne :)

      Usuń
  3. Wyglądają bardzo smacznie! Z wielką chęcią bym kilka spróbowała! :)

    https://www.buszujwkuchni.com -zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń