Jak wiecie tiramisu to mój ulubiony deser, rzadko z nim eksperymentuję. Owszem zrobiłam truskawkowe i dyniowe ale...niby smaczne, można zjeść ale wracać do niego ? Na pewno nie. Wczoraj jednak odkryta puszka mleka kokosowego wołała z lodówki i coś trzeba było z nią zrobić. Mascarpone też odleżało już swoje a po serniku kokosowym z ubiegłego tygodnia został kokosowy likier. Suma tych składników w połączeniu z prażonymi wiórkami dała deser doskonały :)
Składniki:
- 200 g schłodzonego mleka kokosowego ( tylko gęsta część)
- 250 g mascarpone
- 2 duże jajka lub trzy małe
- 5 łyżek drobnego cukru do wypieków
- 3 łyżki likieru kokosowego
- 50 ml mleka w temperaturze pokojowej
- 50 ml wody z mleka kokosowego
- 100 ml likieru kokosowego
- 1 paczka biszkoptów podłużnych lub okrągłych
- 100 g wiórek kokosowych
Wykonanie:
W misie miksera utrzeć żółtka z cukrem na puszysta masę (końcówkami do ubijania białek), dodać partiami mascarpone oraz gęstą część mleka kokosowego (wodę z mleka zostawić do nasączenia biszkoptów).Dodać likier kokosowy i wymieszać. W drugim naczyniu ubić pianę z białek i delikatnie wmieszać do masy serowej.
Likier kokosowy, mleko i wodę kokosową wymieszać w miseczce. Wiórki uprażyć na suchej patelni na złoty kolor. Wystudzić.
W pucharkach ułożyć namoczone biszkopty, na biszkopty nałożyć łyżeczkę uprażonych wiórek, trzecią warstwą jest masa serowa. Na ser ponownie nałożyć nasączone biszkopty, wiórki, na końcu masę serową. Można wyrównać. Przykryć folią spożywczą i schłodzić przez noc w lodówce. Deser przygotowany dzień wcześniej jest smaczniejszy.
Przed podaniem posypać wiórkami kokosowymi. Smacznego :-)
Składniki wystarczą na 6 porcji.
W misie miksera utrzeć żółtka z cukrem na puszysta masę (końcówkami do ubijania białek), dodać partiami mascarpone oraz gęstą część mleka kokosowego (wodę z mleka zostawić do nasączenia biszkoptów).Dodać likier kokosowy i wymieszać. W drugim naczyniu ubić pianę z białek i delikatnie wmieszać do masy serowej.
Likier kokosowy, mleko i wodę kokosową wymieszać w miseczce. Wiórki uprażyć na suchej patelni na złoty kolor. Wystudzić.
W pucharkach ułożyć namoczone biszkopty, na biszkopty nałożyć łyżeczkę uprażonych wiórek, trzecią warstwą jest masa serowa. Na ser ponownie nałożyć nasączone biszkopty, wiórki, na końcu masę serową. Można wyrównać. Przykryć folią spożywczą i schłodzić przez noc w lodówce. Deser przygotowany dzień wcześniej jest smaczniejszy.
Przed podaniem posypać wiórkami kokosowymi. Smacznego :-)
Składniki wystarczą na 6 porcji.
Kocham Tiramisu! A w kokosowej wersji? Dla mnie ideał :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Uwielbiam wszystko w czym jest choć gram kawy ale do tego będę wracać równie często jak do klasyki :) Pozdrawiam :)
Usuń