Od połowy października zaczyna się u mnie sezon na śledzie i nieprzerwanie trwa do wiosny. Śledzie w occie, w oleju, w miodzie, śledzie z papryką, kozieradką i nasza ulubiona śledziowa sałatka. Dziś skupimy się na sałatce. Prosta i szybka do wykonania, najsmaczniejsza jest następnego dnia kiedy smaki się " przegryzą ". Podstawą są dobre śledzie, najlepiej matjasy a jeśli nie macie, możecie użyć filetów w oleju a'la matjas, których używam najczęściej do przygotowania tej sałatki. Wtedy delikatnie je osączamy, z nadmiaru oleju, na papierowym ręczniku.
Składniki:
- 450 g filetów śledziowych a'la matjas
- 3 średnie ziemniaki w mundurkach
- 4-5 średnich konserwowych ogórków
- 2 średnie czerwone cebule
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżka jogurtu naturalnego lub śmietany
- pieprz
Ziemniaki myjemy i gotujemy w mundurkach. Śledzie osączany z
nadmiaru oleju na papierowym ręczniku. Wystudzone ziemniaki, ogórki, cebulę i
śledzie kroimy w kostkę. Doprawiamy świeżo mielonym pieprzem. Majonez mieszamy
z jogurtem i polewamy przygotowaną sałatkę. Mieszamy. Odstawiamy do lodówki aby
smaki się przegryzły. Przed podaniem sprawdzamy czy jest dostatecznie słona,
możemy ją wtedy delikatnie dosolić. Posypujemy szczypiorkiem, podajemy z dobrym
pieczywem i ... no właśnie, blog nie jest tylko dla dorosłych ale nie mogę się oprzeć pokusie i nie zacytować jednego z moich ulubionych pisarzy ...
" – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz