niedziela, 25 czerwca 2017

Cukier z estragonem

Estragon na nowo odkryłam w styczniu podczas warsztatów w Book&Cook. Szymon Stach zaproponował tatara z ogórka i ananasa z estragonem. Smak mnie zachwycił i od tej pory uparcie szukałam świeżego  estragonu aby wykorzystać go w mojej kuchni. Teraz mam własny, pięknie rośnie w skrzyneczce na oknie a ja cieszę się nim od kilku tygodni. 


Estragon - bylica estragon (Artemisia dracunculus) to roślina lecznicza i przyprawowa, o charakterystycznym korzennym zapachu i ostrym smaku przypominająca nieco anyż, z rodziny astrowatych, osiągająca wysokość od 50 do 150 cm. Łacińska nazwa "Artemisia dracunculus" pochodzi od imienia greckiej bogini, Artemidy, a "draco", to po łacinie wąż lub smok. Nazwa najprawdopodobniej wzięła się od kształtu korzeni, które są powyginane i swoim wyglądem przypominają węża. 

Estragon ma bardzo dużo zastosowań w kuchni, szczególnie upodobali go sobie Francuzi. Jest składnikiem,  znanej pod nazwą ziół prowansalskich,  mieszanki ziół,  francuskiej musztardy Dijon, sosu tatarskiego a także  sosu béarnaise. Można go dodawać do sałatek jarzynowych, serów, jaj a nawet do kiszenia ogórków.  Pasuje do ryb, skorupiaków a także mięs w tym drobiu. 

Ja postanowiłam połączyć go z owocami. Świetnie komponuje się z owocami cytrusowymi: ananasem i pomarańczą. Ale pasuje też do truskawek, jogurtu naturalnego i delikatnych lodów np. jogurtowych. 

Składniki: 

  • 5 łyżek grubego cukru 
  • garść listków estragonu 
Wykonanie: 

W moździerzu  umieścić  cukier i listki (bez łodyg), delikatnie zgnieść a następnie utrzeć do otrzymania jednolitej konsystencji. Gotowy cukier można wykorzystać do posypania lodów, owoców lub jogurtu. W zamkniętym słoiku można przechowywać do trzech dni, potem straci kolor. 








2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, smak też ciekawy, mnie smakuje bardzo. Pozdrawiam i zachęcam do sprawdzenia :)

      Usuń